Seria (tom): Akademia mądrego dziecka
Autor: Choux Nathalie
Tłumaczenie: Katarzyna Grzyb
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Liczba stron: 10
Gatunek: dla dzieci
Rok wydania: 2021
Odkąd tylko pamiętam, jestem wielką fanką książek. Historie towarzyszyły mi od dzieciństwa i pobudzały wyobraźnię. I pomimo umysłu ścisłego, kochałam czytać. Dlatego teź chcę tę miłość zaszczepić w swoich dzieciach. Patrząc na to ile boźdźców one dostają ze świata zewnętrznego, czasami zwykłe książeczki mogą je nudzić, więc szukam coś wymyślngo. No i po prostu nie mogłam przejść obok tej pozycji.
Sama książeczka nie zawiera w sobie praktycznie żadnego tekstu. Całośc stanowią tematyczne ilustracje z podpisami co one przedstawiają. Przy czym obrazki są bardzo kolorowe, lecz nie jaskrawe. Proste, ale zdecydowanie jednoznacznie pokazujące rzeczy związane z urodzinami. Jedynym minusem jest słowo "girlanda", które jak dla mnie jest zbyt trudne, by dziecko je rozumiało. Można było dać coś prostszego. Oprócz tego nie mam żadnych zastrzeżeń.
Na uwagę oczywiście zasługują odpowiednie strony, którymi dziecko dosłownie może się bawić. Jak okładka, gdzie gasimy świeczki (w środku jest praktycznie identyczna strona), misio, który wyskakuje z pudełka niczym prezent, balony, gdzie jednego ruszamy, pokazując czym on dokładniej jest. Świetna sprawa, dziecko nie tylko się zajmie tym, lecz poćwiczy motorykę małą. A przy świeczkach śmiało można uczyć dmuchania dziubkiem! Córka za każdym razem jak widzi te strony to dmucha i czeka, aż zgaszę świeczki. Bo przecież dmuchnęła, czyż nie?
Na samym końcu znajduje się zbiór miniaturek obrazków z książeczki, by dziecko mogło "utrwalić" sobie nowe słówka. Jest to świetne! Moja córka pomimo dwóch lat chętnie pokazuje odpowiednie słowa. Na początku te proste, a z czasem kolejno trudniejsze. Oczywiście zawsze musi się pojawić sok i misio, czyli jej ulubione słowa.
Plusem tej książeczki jest dostępność w sklepach Biedronka w przystępnej cenie. Grube strony świetnie się sprawdzą przy małych paluszkach, a ruchome elementy dadzą dziecku mnóstwo zabawy. Świetna opcja na uspokojenie dziecka przed snem, czy też leniwą pobudkę, bez przymusowego wyskakiwania z łóżka, byle tylko dogonić malucha.
Priste, przyjemne obrazki, znikoma ilość tekstu i ruchome elementy to klucz do dobrej oceny tej książki. Nawet nie zliczę ile razy dostałam nią w twarz, żebym zaczęła pokazywać i opowiadać historie, bazując na ilustracjach. Zdecydowanie polecam!
Dla mnie na razie te książki nie są potrzebne, ale może niedługo ^^
OdpowiedzUsuń