1 stycznia 2018

Trzecie urodziny bloga

      Aż sama nie mogę uwierzy, że to już trzy lata, kiedy postanowiłam założyć bloga. Muszę przyznać, że ten rok był dla mnie wyjątkowy ambitny i produktywny. Zaczęłam więcej czytać i pisać, a do tego zrobiłam prawo jazdy i obroniłam magisterkę. Brawo ja! No i w grudniu stworzyłam Postmas u siebie na blogu (wszystkie posty z Postmasu są oznaczone na fp na fb). Jestem z siebie naprawdę dumna!

      Gdzieś w połowie roku założyłam kolejne blogi, jeden z przepisami, a drugi z recenzjami filmów, seriali i anime. Jednak trudno było mi pisać wszędzie, więc połączyłam to w jeden blog, jednocześnie zmieniając nazwę i adres. Zaczęłam od nowa i to był naprawdę dobry pomysł. Może i było to pójście na łatwiznę, ponieważ zamiast 3 postów pisałam jeden, to jednak dla mnie to wielkie ułatwienie i motywacja. Niesamowita motywacja do robienia czegoś. Jednak chciałabym zaznaczyć, że blog nadal pozostanie bardziej książkowy niż inny.

      Można zauważyć kilka nowych serii, jednak jeszcze nie wiem jak je ogarnę, czy wszystkie zostaną. To wszystko jest do przemyślenia. A nowy rok, kolejny rok bloga to idealny czas do tego typu zmian. Chciałabym, aby było to miejsce przyjazne, gdzie jest wszystko to, co kocham. Mam nadzieję, że mi się uda.

      No to teraz trochę statystyk.
- recenzje: 7 (do zrecenzowania z tego roku 10, a zrobię to niedługo!)
- tagi: 1 (zaległe 2)
- przeczytane książki: 17 (5 w trakcie, jeszcze nie skończyłam)
- wywiady: 2
- przepisy: 13 (w trakcie ponad 20)
- seriale i inne: 4
- filmy: 1 (2 w trakcie pisania)
- postmas 19/24
- wejścia na bloga od powstania: 9 401, czyli prawie 5 500 w tym roku!!!

      Chociaż statystyki nie są jakieś imponujące, to jestem z nich niesamowicie dumna. Miałam mało czasu, obrona, prawo jazdy no i ciągłe wyjazdy do chłopaka (choroba lokomocyjna to zło, rzadko kiedy mogę cokolwiek czytać w autobusie czy busie), ale jednak dałam z siebie co mogłam. Teraz może być tylko lepiej, ponieważ blog traktuję jak swoje małe dziecko, chciałabym nad nim jeszcze bardzo popracować.

      Ale oprócz powyższych postów były również inne, lecz na temat! One też są ważne! Są odskocznią, ale jednocześnie muszę nad nimi przysiąść, żeby wszystko znaleźć i dopieścić.

      W tym roku mam zamiar również usiąść do starych recenzji, trochę je poprawić, by nie były... Takie jakie są. Nauczyłam się wiele, a nabytą wiedzę chciałabym zastosować w praktyce i dopieścić wszystko.

      Oby przyszły rok przyniósł mi i wam jak najlepsze rzeczy.

      Szczęśliwego Nowego Roku!

(Tak, ta grafika jest mojego autorstwa, ale dopiero się uczę w rysowanie)

0 komentarzy:

Prześlij komentarz