Zupa kurczakowa nie jest dosłownie kurczakowa, ale podstawą smaku, jak dla mnie, jest właśnie kurczak. Uwielbiam ją robić i zazwyczaj jest jej tyle, że jem ją przez kolejne 3 dni. Ale co tam, jest pyszna, więc robię!
Podstawa:
- kurczak
- pieczarki
- kukurydza
- kapusta pekińska
- rosół / kostka rosołowa
- przyprawy
Opcjonalnie:
- brokuły
- kalafior
Na początek smażymy pieczarki. Następnie przysmażamy delikatnie kurczaka w przyprawach (ja osobiście uwielbiam dodawać słodką paprykę i curry). Gdy ten będzie ścięty z zewnątrz (może być surowy w środku, chodzi o zamknięcie go i ten smak smażenia), dodajemy kukurydzę. Smażymy około 3-4 minuty i dodajemy pieczarki. Następnie dolewamy rosołu, albo wody, lecz wtedy wrzucamy kostkę rosołową (ilość zależna od ilości wody, ja zazwyczaj wrzucam 2). Pod koniec gotowania wrzucamy pokrojoną w paski kapustę pekińską. Można doprawić pieprzem.
Opcjonalnie, jeśli mam, wrzucam kalafior i brokuła, żeby zrobić bardziej jarzynową, ale nie trzeba.
Przepis specjalnie dla Lisikotka, by nie musiał jeść zupek chińskich ^_^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz